Bardzo rzadka i piękna emisja miejska dukata miasta Wrocław.
Pozycja ilustrowana w katalogu "Złoto czasów dynastii Jagiellonów" autorstwa Jarosława Dutkowskiego wraz ze stopniem rzadkości R8.
W serwisie Onebid dwa notowania z lat 2010 i 2015, tego samego egzemplarza co prezentowany.
Pięknie zachowana moneta z obustronnie zachowanym lustrem menniczym.
Przetarte tło na awersie. Egzemplarz z końcówki blachy.
Piękna moneta, która zachwyca świeżością lustra.
Awers: postać cesarza zwrócona w prawo, trzymająca jabłko królewskie i berło
MAX II D G E R IM S A G H B REX D SL
Rewers: tarcza herbowa miasta Wrocław
MO AVR WRATISLAVIENSIS 1573
Złoto, średnica 22 mm, waga 3.46 g
Jarosław Dutkowski w swoim opracowaniu "Złoto czasów dynastii Wazów" w Tomie III poświęconym Śląskowi, pisze o mennicy wrocławskiej tak: "W XVI wieku miasto Wrocław bardzo aktywnie korzystało z posiadanych uprawnień menniczych przez ponad pół wieku. W 1560 roku wybijanie monety miejskiej zostało ograniczone. Sporadycznie w tym czasie mennica miejska biła monetę miejską, a na zlecenie kamery cesarskiej także monetę cesarską. Obok monet obiegowych w mennicy we Wrocławiu wybijano także okolicznościowe dwudukaty związane z turniejami strzeleckimi organizowanymi przez Wrocławskie Bractwo Kurkowe. Za panowania cesarza Rudolfa II, rada miasta tylko dwukrotnie wyemitowała dukaty w 1582 i 1587 roku. Habsburgowie byli zainteresowani ograniczeniem uprawnień nie tylko książąt, ale także i miast. Miało to tym istotniejsze znaczenie, że władza w mieście przeszła w ręce protestantów i to pomimo iż mieściło się tutaj katolickie biskupstwo. Sprawy religijne były powodem licznych zatargów w cesarstwie habsburskim. Konflikt w łonie rodziny habsburskiej pomógł protestantom czeskim i śląskim. Sile religii protestanckiej ulegli też większości książęta śląscy. Już wcześniej Czesi wykorzystali konflikt cesarza Maksymiliana (1564-1576), który był w sporze z braćmi arcykatolickimi władcami Hiszpanii. W Czechach silna była tradycja protestancka, śladem czeskim podążył też Śląsk."